.jpg)
.jpg)
%20-%20Kopia.jpg){kind=logo}
Dziennik pokładowy 2 czerwca 2023r
Hop hop! To znowu my – Trzecioklasiści z Zielonej Szkoły!
Tyle się dzieje, że ciężko nam znaleźć chwilę na nowe wpisy do Dziennika.
Środa przywitała nas delikatnym wiatrem i rześką nadmorską bryzą. Tego dnia nie mieliśmy zaplanowanej żaden wyjazdowej wyprawy – ale to wcale nie oznacza, że spędziliśmy dzień w pokojach patrząc w sufit! Zaraz po śniadaniu przyszedł do nas z wizytą rodowity Kaszub. Przyniósł ze sobą ciekawe opowieści o regionie, miejscowe przyśpiewki i instrumenty muzyczne – nawet mogliśmy spróbować swoich sił grając na nich! Zabawy było bez liku!
Po pouczającym spotkaniu ruszyliśmy pędem na plażę – słonecznej pogody nie można zmarnować.
Wieczorem zaczęło się wielkie szykowanie do kolonijnej dyskoteki! Wykwintne suknie, delikatne makijaże, woń męskich perfum – to wszystko towarzyszyło nam przed i podczas szalonej zabawy!
No i nadszedł długo oczekiwany przez nas wszystkich dzień! Dzień Dziecka!
Atrakcji tego dnia było mnóstwo. Zaczęliśmy od pieszej wyprawy do Rozewia. Tam odwiedziliśmy Motylarnię oraz Latarnię Morską. Powrót do Ośrodka był iście luksusowy – meleksem przy akompaniamencie najnowszych hitów polskiej sceny muzycznej. Krótka chwila odpoczynku i znów trzeba było się zbierać. Tym razem czekała na nas niespodzianka – wizyta w kawiarni i pałaszowanie pysznych gofrów. Ledwo przełknęliśmy deser – szybka zmiana lokalizacji na Muzeum Figur Woskowych. Na miejscu mogliśmy podziwiać naszych idoli z wielu dziedzin życia – gwiazdy sportu, estrady czy szklanego ekranu.
Wieczorem nadal się działo! Najpierw pokaz filmowy w sali (prawie) kinowej i przed sanym snem – ognisko z pieczeniem kiełbasek.
Gdyby doba miała 48godzin, nasze wychowawczynie pewnie zaplanowałyby dla nas atrakcje na każdą minutę!
Piątek zaczął się dla nas bardzo wcześnie. Pobudka, śniadanie i już siedzieliśmy w autokarze w drodze na Hel. Na miejscu szybki spacer w porcie, gdzie już czekała na nas niebywała atrakcja – rejs statkiem! Mimo lekkiego wiatru i delikatnych fal, wszyscy byliśmy zachwyceni! Po zejściu z pokładu na ląd ruszyliśmy na ulicę Wiejską podziwiać tradycyjne nadmorskie domu. Po drodze zatrzymaliśmy się obok pomnika Neptuna i figury latarni morskiej w całości wykonanej z bursztynu. Piechotą dotarliśmy na sam początek Polski! W drodze powrotnej zrobiliśmy przystanek w Juracie – posłuchaliśmy legendy oraz przespacerowaliśmy się po molo.
Popołudniu przyszedł czas na odpoczynek – wygrzewanie lekko już zmęczonych nóg na plaży.
Wieczorem nudy brak – wzięliśmy udział w spotkaniu szantowym.
Pozdrawiamy serdecznie, Trzecioklasiści!
